Natalie Loves You – wywiad dla Klipon.pl

Liczba wyświetleń: 6891

foto mat. pras.

1.    O Natalie Loves You głośno zrobiło się ostatnio w mediach za sprawą klipu do utworu „Out Of Oxygen”. Opowiedzcie, proszę, więcej o singlu i przede wszystkim o klipie.


Natalia Baranowska: Out of oxygen to piosenka otwierająca nasz album Words & Lies. Opowiada o tęsknocie, rozdarciu wewnętrznym i rozterkach, jakie czasem pojawiają się w głowie. Pomysłodawcą klipu i jego realizatorem zarazem, jest nasz wydawca Dawid Meller. Ważne było dla nas to, żeby teledysk nie był zbyt oczywisty, miał swoją osobną historię. Kiedy Dawid przedstawił swoją wizję byłam oczarowana, bo tajemniczość całego scenariusza idealnie komponowała się z dźwiękami Oxygena. Perspektywa zamknięcia w klatce mimo, że nieco kontrowersyjna, to jednak wydała mi się bardzo intrygująca.

2.    Dlaczego właśnie „Out Of Oxygen” stał się pierwszym zaproszeniem do zainteresowania się Waszym nadchodzącym albumem?

NB: Może dlatego, że Oxygen niesie w sobie pewną tajemnicę. Nasz cały projekt trochę został owiany taką woalką. Od nazwy zespołu, poprzez wszystko co robimy. Bardzo rozważnie dozujemy to, co publikujemy, robimy to przemyślanie. Out of oxygen to piosenka, która wraz z klipem jest bardzo spójna pod względem i muzycznym i wizerunkowym.

3.    Kiedy można się spodziewać debiutu Natalie Loves You? Kto – według Was – powinien sięgnąć po ten album?

NB: Płyta ma swoją premierę w lutym tego roku. Robiąc ten album nie zastanawialiśmy się dla kogo będzie on skierowany. Daliśmy po prostu swoje serce. Może brzmi to bardzo trywialnie, ale tak jest. Piosenek może zatem posłuchać każdy, kto chce przenieść się do świata wyobraźni, marzeń i wniosków wyciągniętych z doświadczeń każdego z nas.

4.    Możecie zdradzić, w jaki sposób wydacie tę płytę?


NB: Okładkę do płyty namalował wrocławski artysta Robert Romanowicz. Jego prace są niezwykłe. Mają w sobie dużo z dziecięcej wyobraźni, lekkości, ale też szczyptę psychodeli. Obraz namalowany specjalnie dla nas komponuje się z muzyką w sposób doskonały. Płyta zostanie wydana w wytwórni Fenix Music.

5.    Trafiłem w czeluściach YouTube na Wasz klip do utworu „Theory Of Moving On”. Jaka jest historia tego teledysku? Kto stoi za jego realizacją?

NB: Teledysk do „Theory…” był „zapowiedzią” naszego zespołu. Został zrealizowany przez Rumburak Produkcję w lesie murckowskim, w Katowicach. Chcieliśmy oddać temat piosenki – niedopasowanie bohaterki, chęć zmiany, ruszenia przed siebie, odrzucenie wszystkiego, co było złe. To utwór, który jest dla mnie szczególnie ważny.

6.    Jak ważny według Was jest dziś teledysk? Jaką rolę odgrywa w dobie Internetu?

NB: Podczas tworzenia utworów bardzo często pojawiają się w głowie obrazy. Coś jak mini teledyski, które podsuwają ci dźwięki. Kiedy możesz zrealizować to, co ujrzałeś i pokazać to szerszemu gronu, to masz wrażenie, że dopełniasz aktu twórczego. Klipy są niezwykle ważne. Ludzie słuchają muzyki także oczami. Im więcej zmysłów włącza się w odbiór dźwięków, tym więcej emocji wywołuje to w twoim ciele.

7.    Gdzie szukacie inspiracji, planując wideoklipy? Podpatrujecie innych artystów czy wenę odnajdujecie gdzieś zupełnie indziej?


NB: Wracając do tego, co mówiłam wcześniej – często jest tak, że muzyka sama podpowiada, jak ma wyglądać klip. Podpatrywanie od innych też jest w porządku. Intertekstualność w dziedzinie teledysków jest bardzo inspirująca.

8.    Planujecie kolejne klipy? Jeśli tak, możecie zdradzić, na jakie utwory padnie wybór?


NB: Planujemy kolejne klipy, drugim singlem będzie All good traits. Po raz drugi zdajemy się na wizję Dawida.

9.    Czekamy niecierpliwie na płytę i następne teledyski. Ostatnie słowo należy do Was!


Natalie loves YOU !!!

Wywiad z zespołem Natalie Loves You, dla serwisu Klipon.pl przeprowadził Dominik Arciszewski.

Dodaj komentarz

Inne newsy